Od tego jak sobie zapracujesz zalezy kim bedziesz dla klienta i dla siebie samej.
Zacznijmy od tego w jaki sposob zdobyc klientow. Jest ich oczywiscie wiele, ale po krotce opisze kilka, ktore sie mniej lub bardziej sprawdzily.
Pierwszy i najczesciej wybierany przez "nowoprzybylych" sposob, to "odkupienie" klienta od innej pomocy domowej. Czesto widuje sie ogloszenia: sprzedam sprzatanie za tyle i tyle. W mojej opinii nie jest to dobry wybor i to z kilku powodow: osoba odsprzedajaca klienta nie jest w stanie niczym zagwarantowac, ze bedziesz u niego pracowac (klient moze przeciez zmienic zdanie chocby pod wplywem znajomego, ktory polecil mu kogos innego). Takie "odsprzedawanie" klienta jest tez spowodowane czesto tym, ze sama osoba, od ktorej go kupujesz nie chce u tego wlasnie klienta pracowac (w tym cos musi byc i niech nie zmyli cie bledna informacja, ze rezygnuje, bo wraca do Polski, czy inne podobne, bo to tutaj jest nieczestym powodem).
Drugi sposob, ktorego takze osobiscie nie polecam, (choc tobie moze to pasowac) to skorzystanie z ogloszenia, w ktorym polskojezyczna firma poszukuje/zatrudni osoby do pracy w charakterze sprzataczek. Mozesz sie spodziewac, ze nie jest to raczej forma zatrudnienia, lecz podnajecia. Bedzie od ciebie wymagane zalozenie firmy, wykupienie ubezpieczen itp itd, zas stawka oferowana niekoniecznie cie zadowoli, jesli policzysz sobie koszty pracy jako podwykonawca.
Trzeci sposob, od ktorego warto zaczac moim zdaniem i to bez obaw, to zamieszczenie ogloszenia w prasie lokalnej, ktora kazdy dostaje za darmo do domu w twoim miescie. Ja zamiescilam jedynie 2 ogloszenia, tydzien po tygodniu i z kazdego mialam po kilkanascie telefonow, z czego wybralam sobie 8 klientow. W tej samej gazecie czesto tez zamieszczane sa ogloszenia przez samych zainteresowanych, ktorzy szukaja kogos do pomocy w domu- warto zadzwonic.
Czwarty sposob, to napisanie i wydrukowanie malych ulotek (wlasnoreczne) z informacja o mozliwosci wynajecia osoby do pomocy w domu przy: sprzataniu, prasowaniu, myciu okien i telefonem. Takie ulotki najlepiej jest wsadzic za wycieraczki okien samochodow, ktorymi mamy czy tatusiowie odbieraja swoje pociechy z przedszkoli, lub im je po prostu wreczyc.
Piaty sposob, to oczywiscie otrzymanie klienta z polecenia od znajomej, ale tego z pewnoscia doczekasz sie dopiero, kiedy ju tu bedziesz mieszkac.
Jak rozmawiac z klientem na pierwszym spotkaniu.
Po pierwsze NIGDY nie zaczynaj pracy w tym samym dniu, w ktorym umowisz sie na rozmowe. To da sygnal klientowi, ze jestes zdesperowana i moze toba dyrygowac. (czesto starsze osoby zamiast zaproponowac kawe od razu daja do reki mopa, mlodzi klienci tacy raczej nie sa).
Po drugie NIGDY nie targuj sie z klientem o stawki. To znaczy, ze jesli w twoim regionie stawka, to 10 euro za godzine, to tyle netto ma ci placic i zadnych dyskusji o nizszym wynagrodzeniu. Stosuj sie do taryf lokalnych.
Poza tym, jesli klient mieszka w innej miejscowosci, to powinnas mu powiedziec, ze za dojazd takze powinien zaplacic, bo to kosztuje twoj czas i pieniadze.
Po trzecie nie boj sie rozmawiac, jesli nie znasz jezyka niemieckiego, ale znasz angielski, to smialo powiedz, ze aktualnie uczysz sie jezyka i jesli moze, to wolisz rozmawiac po angielsku (wiekszosc Niemcow uczy sie go od malego).
Po czwarte upewnij klienta, ze pracujesz jedynie dla klientow "regularnych", bowiem tak masz ulozony swoj terminarz, z nie mozesz zmieniac dni ani godzin pracy, bo to spowodowalo by zamieszanie wsrod innych twoich klientow (nawet jesli ich jeszcze nie masz).
Po piate zawsze wczesniej (nawet jesli jeszcze nie masz klientow) sama zaproponuj klientowi dwa rozne dni do wyboru (najlepiej zaczac od wypelniania sobie terminarza proponujac srody i czwartki).
Jak selekcjonowac klientow.
Na poczatku zazwyczaj nie wiesz na kogo trafisz, podobnie jak klient nie wie jak wykonujesz swoja prace.
Pamietaj, ze od tego jak sumiennie bedziesz wykonywac swoje obowiazki zalezy, czy ci sie powiedzie i to ty bedziesz wybierac klientow, czy tez staniesz sie jedna z wielu sprzataczek.
Zalozmy, ze zaczynasz z czysta karta a klientow masz z ogloszen i pracujesz u nich od niedawna.
Przygladaj sie dokladnie jak sie do ciebie odnosza, czy maja do ciebie zaufanie i czy stanowisz dla nich wartosciowa pomoc.
Jesli dajmy na to klient proponuje ci, zebys pracowala u niego co tydzien, regularnie w ten sam dzien i w tych samych godzinach a do tego powiedzmy kazdorazowo okolo 5 godzin, to mozesz sie spodziewac, ze bedzie to wartosciowy klient. Jesli klient pyta cie, czy mozesz w ramach pomocy takze prasowac (a umiesz), to zgodz sie bo warto, jest to zawsze pare dodatkowych godzin wcale nie tak ciezkiej pracy.
Kazdy klient jest inny i ma inne wymagania. Do zwyczajnych czynnosci naleza: scieranie kurzy, odkurzanie i zmycie podlog, posprzatanie (dokladne) kuchni i lazienek (toalet), umycie luster i okolo 4 razy do roku umycie okien. Czesc klientow prosi aby takze od czasu do czasu umyc im srodek lodowki, czy zrobic wiosenne porzadki w szafkach kuchennych. Czesc klientow prosi, aby raz na 2-3 tygodnie zmienic posciel. Niektorym zalezy, aby ich poselekcjonowane kubelki ze smieciami (kiedy sa pelne) zostaly wyniesione do odpowiednich pojemnikow, ktore stoja na ich posesjach. W takiej pracy i po odgornym uzgodnieniu zakresu czynnosci nie ma nic niedogodnego. Domy niemieckie zazwyczaj sa przestrzenne i czyste, do tego tu, na poludniu niemiec gdzie mieszkamy panuje w wiekszosci styl minimalistyczny jesli chodzi o umeblowanie, co niesamowicie ulatwia prace.
Juz po kilku tygodniach pracy dla twoich klientow mozesz otrzymac telefon z zapytaniem, czy masz jeszcze wolne miejsca w swoim kalendarzu.... beda to znajomi twoich klientow, od ktorych dostalas referencje. Wtedy mozesz zaczac selekcje klientow, wypelniajac swoj grafik zgodnie z tym, co ci sie najbardziej oplaca i gdzie czujesz sie najlepiej i co najwazniejsze chyba - ze wzgledu na ich umiejscowienie i ilosc godzin w tygodniu, ktore u nich przepracujesz.
Czego musisz pilnowac.
Zazwyczaj klient wrecza ci klucz do swojego domu, abys nie byla uzalezniona od tego, czy bedzie mial ci kto otworzyc drzwi. Zazwyczaj tez oznacza to, ze kliena w domu nie ma, kiedy ty w nim pracujesz. Pilnuj wiec kluczy klientow jak oka w glowie! Zgubienie klucza nie tylko bedzie swiadczylo o twojej niekompetencji ale i bedzie kosztowne dla ciebie, bowiem bedziesz musiala pokrac wymiane zamkow u klienta.
Nigdy sie nie spozniaj! Jesli wiesz, ze klient, do ktorego jedziesz bedzie w domu a utknelas w korku, to zawsze zadzwon (nie po czasie) i poinformuj.
Jesli jestes chora, zawsze informuj klienta o tym z wyprzedzeniem. Niewybaczalne jest niestawienie sie w pracy i poinformowanie o tym po czasie.
Nigdy nie bierz sobie niczego co nalezy do klienta, nie wazne czy jest to jedzenie, czy jakies srodki, kosmetyki, cokolwiek. Po prostu nie kradnij.
Nigdy nie przychodz do domu klienta w brudnych ciuchach, postaraj sie ubierac do pracy tak, jak chodzisz ubrana na codzien: dzinsy, koszulka, adidasy i jakies botki na zmiane (najlepij takie, jak nosza pielegniarki, na miekkej, gumowej podeszwie).
Nigdy bez uprzedniego uzgodnienia nie parkuj swojego samochodu na miejscach parkingowych klienta lub jego sasiadow. Ta kwestie zawsze nalezy uzgodnic przy pierwszej rozmowie, zeby pozniej nie bylo niedomowien.
Nigdy nie przychodz do domu klienta z osobami trzecimi (w tym takze wlasnym dzieckiem), nie wazne czy podczas twojej pracy jest on w domu czy nie.
Jesli cokolwiek zniszczysz lub stluczesz, to zawsze od razu zadzwon do klienta i go poinformuj o tym.
Nigdy nie otwieraj drzwi i nie odbieraj telefonu klienta chyba, ze sam cie o to poprosi (np w celu odebrania przesylki itp).
Mimo, ze klienci pozostawiaja do twojej dyspozycji mozliwosc robienia sobie kawy, czy uzywania napojow, postaraj sie z tego nie korzystac. Nos w torbie termos z kawa lub wode mineralna. Jesli natomiast klient sam ci zrobi kawe, to przyjmij, bo niegrzecznie bylo by odmowic.
Jesli palisz papierosy, poinformuj o tym klienta na pierwszej rozmowie i zaznacz, ze w czasie pracy chcesz moc zrobic sobie przerwe na papierosa.
Pilnuj takze srodkow czystosci w zapasach klienta. Jesli cos sie konczy, to zostaw lientowi kartke z informacja co potrzebujesz aby kupil.
Staraj sie nie zmieniac upodobania klienta do srodkow czystosci, ktore on lubi. Czesc osob jest alergikami a czesc po prostu woli uzywac srodkow BIO. To, ze masz inne zdanie na ten temat pozostaw sobie. Jedynie w bardzo drastycznych przypadkach (na przyklad w domu klienta z powodu mineralizacji wody osadza sie duza ilosc kalku na bateriach) zaproponuj kupno odpowiedniego srodka.
Zawsze sprzataj mieszkanie klienta w taki sposob, jakby bylo to twoje mieszkanie, nie po lebkach i z niechecia, bo przez to nie tylko dodasz sobie pracy ale i stracisz natychmiast reputacje w danej okolicy.
Nigdy nie plotkuj ani z innymi klientami ani z innymi pomocami domowymi o swoich klientach ani ich domach.
I jeszcze jedno.... tu, na poludniu NIemcy sa bardzo milymi i pogodnymi osobami, postaraj sie nie byc typem naburmuszonej ksiezniczki, po prostu sie usmiechaj :)
Jesli udalo ci sie juz wyrobic sobie marke, to czego mozesz sie spodziewac?
I tu sie zdziwisz (albo moze nie?)
Twoi klienci beda pamietac o twoich urodzinach. Twoi klienci beda cie traktowali nimal jak czlonka rodziny, poznasz ich sekrety, bedziesz im sluzyc rada a czasem bedziesz po prostu telefonem do przyjaciela kiedy beda mieli ciezsze dni. Twoi klienci zrobia wszystko, zeby cie nie stracic, pojda na wiele ustepstw w tym takze finansowych a jesli mimo to odejdziesz, to mozesz sie spodziewac telefonow jeszcze po wielu miesiacach.
Staniesz sie bardzo popularna w srodowisku wielu pan domu, ktore beda do ciebie dzwonily, bo uslyszaly jak dobrze cie miec od przyjaciolek i tez chca cie miec :) Bedziesz stawiac warunki i wybierac to co najlepsze dla ciebie. Ale o jednym nie wolno ci zapomniec.. zawsze szanuj klienta, niech ci woda sodowa do glowy nie uderzy, bo z wysokiego konia upadek jest bardziej bolesny.
Nastepnym razem postaram sie opisac jak najwydajniej pracowac i jakich srodkow najlepiej uzywac.