wtorek, 18 września 2012

Polski samochod w Niemczech - niemiecki samochod w Niemczech, czyli...a co sie oplaca?

Jesli zamierzasz pozostac na stale lub na dluzszy okres w Niemczech musisz sie liczyc z tym, ze raczej nie pojezdzisz tutaj swoim polskim autem. Jesli jednak chcesz pozostac przy starym samochodzie z powodow finansowych, to musisz sie liczyc z tym, ze czekaja Cie pewne niezbedne oplaty.

Polski samochod w Niemczech:

- Kazda osoba, ktora mieszka w Niemczech co najmniej 6 miesiecy musi co roku oplacac podatek drogowy -  Kfz-Steuer. Jest on uzalezniony glownie od tego, jaka emisje spalin ma Twoje auto, jaka jest jego pojemnosc i rodzaj silnika. Wysokosc tego podatu jest podawana na przyklad na stronie: http://www.kfz-steuer.de/. Mozna tez zasiegnac informacji telefonujac do dowolnego niemieckiego Urzedu Skarbowego, lub poszukac na stronach motoryzacyjnych w internecie.

I tak lopatologicznie rzecz ujmujac jesli jezdzisz starszym dieslem, np Audi A6 sprzed roku 2001, to Twoj roczny podatek wyniesie okolo 720 euro. (http://www.autokostencheck.de/Audi/Audi-A6/A6-Avant/a6-avant-quattro-2-5-tdi-4b-c5-4b_6113/kfz-steuer/).
Jesli natomiast malolitrarzowym benzyniakiem, na przyklad Oplem Corsa z 1995 roku, to ta oplata moze wyniesc okolo 180 euro rocznie (http://www.autokostencheck.de/Opel/Opel-Corsa/Corsa-%28B%29/opel-corsa-b_16300/kfz-steuer/).

Czy mozna tego podatku nie placic? Mozna, ale konsekwencje tego przy dowolnej kontroli policyjnej moga byc dosc niemile. Po pierwsze Policja informuje Urzad Skarbowy o uchylaniu sie od obowiazku, poza tym wlepia mandat, natomiast Urzad Skarbowy moze dodatkowo wytoczyc nam sprawe o oszustwo podatkowe, a wtedy to juz koszmar.

- Kazda osoba, ktora mieszka w Niemczech powyzej roku powinna samochod przemeldowac, co wiaze sie oczywiscie z dodatkowymi oplatami, takimi jak specjalny przeglad dopuszczajacy samochod do ruchu na terenie Niemiec, mozliwe jest takze ze takie auto przegladu nie przejdzie, wtedy oczywiscie trzeba sie liczyc z koniecznymi zmianami wskazanymi przez TÜV.

- Poza karami pienieznymi mozemy sie tez liczyc z tym, ze w razie rutynowej kontroli policyjnej otrzymamy zakaz poruszania sie samochodem na terenie Niemiec. A nawet z sytuacja, kiedy w razie wypadku ubezpieczyciel odmowi wyplacenia odszkodowania, bowiem wiekszosc polskich firm ubezpieczeniowych ma w swoim regulaminie zastrzezenie, ze nie ubezpiecza samochodow, ktore jezdza poza granicami Polski w innych celach niz turystyczne, krotkie wyjazdy. Jesli wiec ubezpieczyciel ma takie zasady, to nie da sie tego obejsc w zaden sposob, gdyz w razie wypadku otrzyma on historie Twojego pobytu w Niemczech od policji.

- Kombinowanie.
Niektorzy Polacy kombinuja oczywiscie chcac sie wywinac z wszelkich mozliwych kosztow nie narazajac sie przy tym na wspomniane wyzej kary. Czesc porusza sie po Niemczech samochodami, ktorych wlascicielem jest osoba zameldowana i zamieszkujaca jedynie w Polsce. Osoby te woza przy sobie umowe uzyczenia pojazdu od wlasciciela. Tylko jest jeszcze jedno pytanie: czy zwolni to oficjalnego wlasciciela od odpowiedzialnosci w razie wypadku? Co na to ubezpieczyciel? Czy wie, ze auto zostalo uzyczone za granice? Czy nie odmowi wyplaty ubezpieczenia? Albo bank (jesli auto jest w kredycie), czy wyrazil zgode na to, aby osoba trzecia uzytkowala auto poza granicami Polski? No i jeszcze jedno, jesli z jakiegos powodu (czego nikomu nie zycze) dojdzie do wypadku smiertelnego lub o wiekszych konsekwencjach finansowych, gdzie w gre wejdzie spora odpowiedzialnosc finansowa wlasciciel samochodu bedzie chcial sie liczyc z tym, ze takze i on moze byc pociagniety do odpowiedzialnosci, jesli np. kontrola wykaze, ze auto bylo w jakims stopniu niesprawne? Przeciez sam wlasciciel samochodu w zasadzie nie widuje i nie wie w jakim jest stanie a kierowca, ktory nim jezdzi moze nie poinformowac o problemach technicznych, bo zwyczajnie zapomni albo o nich nie wie.

Niemiecki samochod w Niemczech:

- W Niemczech jak juz wczesniej wspomnialam kazdy wlasciciel samochodu, lub innego pojazdu silnikowego placi podatek drogowy. Samochody sa kwalifikowane nastepujaco:
Plakietki w Niemczech -  http://www.kfz-auskunft.de/info/plakettenverordnung.html#12
Podatek drogowy placi sie jednorazowo raz w roku.

- Raz na 2 lata pojazd musi przejsc badania techniczne TÜV+ASU. Koszt okolo 100 euro

- W zimie kazdy kierowca ma obowiazek jezdzic na oponach zimowych.

- Najdrozsze dla poczatkujacych wlascicieli jest tu ubezpieczenie. Na poczatku tak zwane OC przy pierwszym pojezdzie zarejestrowanym w Niemczech moze byc dosc wysokie. Nie znalazlam firmy, ktora chciala by przejac moje 15-letnie znizki z Polski.

Mam szczera nadzieje, ze po przeczytaniu tego posta sam zastanowisz sie nad tym, co Ci sie bardziej oplaca.

55 komentarzy:

  1. Znam niemiecki, mieszkam koło granicy, mógłbym bez wiekszego problemu znaleźć pracę. Jednak rodzaj grymasu jaki ZAWSZE na krócej lub dłużej - w zależności od kultury i wykształcenia - przemyka po twarzy Niemca , gdy słyszy "bin aus Polen" sprawia,że nie wchodzi dla mnie w grę praca dla nich nawet przez moment i za dużą kasę.Do pracy w tym kraju po prostu trzeba - w przypadku bycia Polakiem - mieć określone cechy i rodzaj odporności psychicznej typu np asertywnego pracownika kostnicy, który ma z reguły cudze opinie w...
    Urządzać sobie życie w kraju , miejscu w którym nas po prostu nie lubią i nie chcą jest dosyć smutne. A jeszce smutniejsze jest oszukiwanie się,że jest inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma Pan czesciowo racje, ale dotyczy to raczejNiemiec centralnych i wschodnich... tam niestety Polakow pozanano az za dobrze w ciagu ostatnich lat i to z nie najlepszej strony. Dlatego tez ciesze sie, ze mieszkamy dak daleko na poludniowym zachodzie. Tu raczej w poprzednich latach niewielu sie zapuszczalo, bo dosc daleko.
      Pozdrawiam i zycze powodzenia, usmiechu i optymizmu :) bo sa jeszcze takie miejsca, gdzie opinii az tak zszarganej Polacy nie maja :) A inni pracuja na to, zeby bylo wrecz odwrotnie :)

      Usuń
    2. Sorry Ausländer, mieszkam na Zachodzie Niemiec i sie z Twoja opinia nie zgadzam. Niemcy maja w sobie cos takiego co sprawia ze czuja sie kims lepszym od innych, szczegolnie ludzi ze wschodu czy poludnia i potwierdzi Ci to kazdy Cudzoziemiec mieszkajacy w tym kraju. Moga byc zyczliwi a i tak wczesniej czy pozniej nie wytrzymaja i powiedza cos co pokaze ich prawdziwy stosunek do Polakow.

      Usuń
  2. Myślę, że nie jest to kwestia nielubienia.
    Ja swego czasu jeździłem dość często na Ukrainę, do Kowla i Lwowa.
    Niestety, standard ukraińskich autobusów odbiegał znacząco od polskich - przede wszystkim stan techniczny i brud. Także, po zachowaniu pasażerów można było bezbłędnie poznać narodowość, choć sądzę, że te różnice powoli zanikają na naszą niekorzyść.
    Co oczywiście nie oznacza, że mam jakieś uprzedzenia do Ukraińców. Podam to na przykładzie. Ukrainki dość intensywnie się malują. Jedna z opiekunek, które przyjeżdżały do opieki nad ojcem, moim zdaniem, trochę przesadziła. Poprosiłem dziewczynę, którą miała zastąpić, aby jej delikatnie wytłumaczyła, że tak Polki się nie malują, chyba, że pracują na III zmianę.
    I jeszcze jedno. Odnoszę takie wrażenie, ale więcej na ten temat mogą się wypowiedzieć Polacy mieszkający za granicą, że jeżeli zachowujemy się tak jak jest to przyjęte w nowym kraju, to jesteśmy akceptowani. W Polsce jest, moim zdaniem, inaczej. Jak ktoś jest Rosjaninem od 30 lat mieszkającym w Polsce, to i tak zawsze będzie 'kacapem'.
    Pozdrawiam jeszcze z Warszawy, a wkrótce z Görlitz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabieram sie do tego tematu jak do jeza :( Obiecuje niedlugo napisac porzadny tekst na ten temat, dzieki ktoremu (mam nadzieje) podejmiecie gruntownie porzadna decyzje :) Na ta chwile powiem tylko, ze wiecej jest plusow niz minusow, ale pozwolcie, ze napisze Wam wszystko w kolejnym poscie bloga, tak zebyscie sami mogli zdecydowac. Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Czy można otrzymać do autora blogu jakiś kontakt mailowy :) ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog, niedawno na niego trafiłem. Mam nadzieję, że autorce za szybko się nie znudzi.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie uznano zniżki z Polski, jedynie 5% mi "obcięli", więc zamiast wypracowanych w PL 60% płacę 55%. Wystarczyło przedłożyć zaświadczenia z ubezpieczalni z POlski, o przebiegu ubezpieczenia, przetłumaczone u tłumacza przysięgłego - w moim przypadku były to 3 firmy - dwie miały gotowe, dwujęzyczne formularze, tylko z Compensy trzeba było tłumaczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bylo by milo, gdyby Pan/Pani podal/a nazwy niemieckich firm ubezpieczeniowych, ktore uznaja polskie znizki. Mysle, ze komus sie to moze przydac :)

      Usuń
  6. witaj.
    przypadkowo trafiłem na Twój blog i ostatni zaglądam codziennie. mam nadzieję, że jak to już ktoś przede mną napisał za szybko Ci się nie znudzi....Nigdy nie myślałem, że będę brał pod uwagę emigrację, ale nigdy nie mów nigdy, może będę musiał. Chciałbym zapytać czy jest możliwe dla rodziny 2+2 (oboje rodziców miałoby pracować) zarobić ok 3000eur na rękę (czyli po ok 1500eur na osobę) a z tego za 2000 eur skromnie żyć(wynająć mieszkanie, jedzenie, ubranie, szkoła, przedszkole)??? bardzo mi zależy na szczerej odpowiedzi, z góry dziękuję i pozdrawiam D@rek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Jestem też tego ciekawa, czy ktoś może udzielić odpowiedzi?

      Usuń
    3. Nie jest łatwo, ale da się ;)

      Usuń
    4. za 200€ życ w niemczech ? nie da się! Opłaty miesięczne: mieszkanie 400-600€, jedzenie 250-350€, + inne nagłe wypadki :)

      Usuń
    5. 3 pokoje na dwóch, ze wspólokatorem - po 3 stówy ze wszystkim.
      jedzenie - spokojnie w 150 na osobe sie zamkniesz

      Usuń
  7. dodam, że pytanie moje dotyczy wyjazdu na południe Niemiec. D@rek

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też z pomysłem na ew. przyszły post. Kształcę się teraz na uniwerku, ale kierunek humanistyczny, roboty po tym raczej nie będzie. Czy orientujesz się jak wygląda ew. sprawa uzyskania jakiegoś fachu? Np. hydraulika(Polish plumber! :D), stolarza, albo coś takiego. Niemiecki jako tako znam, maturę rozszerzoną zdałem bardzo dobrze, ostatnio tylko ciut podczytuję, moja obecna znajomość to biernie B2/C1, czynnie ciężko powiedzieć bo w ogóle nie używany, ale góra B2 - z tym, że do ew. wyjazdu chyba bym wszystko o co najmniej jeden poziom podciągnął...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ubezpieczyciel HUK uznaje znizki z Polski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ale trzeba przetłumaczyć dokument u tłumacza przysięgłego (koniecznie w DE, bo polskich tłumaczeń się nie uznaje - zwłaszcza we wschodnich Niemczech).

      Usuń
  10. a ja mam taka prosbe , czy wysłał mi mi ktos jakis link z wnioskiem o zaplacenie tego podatku? bo pytalismy sie juz nie raz to mowili ze nie mozna zaplacic a jednen znajomy napisal pismo i mu sie udało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale ktorego podatku, tego w Polsce od kupna, czy tego w Niemczech, co sie placi raz na rok?

      Usuń
  11. Mam pytanie właśnie dzisiaj skontrolowała mnie policja auto jest ojca i mam zaświadczenie ze nie jest to auto moje nie wiedziałem ze taki podatek jest wogole co mi grozi proszę o odpowiedz pilne

    OdpowiedzUsuń
  12. kupa bzdetow czesc pisze.przyczyna brak znajomosci jezyka a co za tym idzie prawa

    OdpowiedzUsuń
  13. Mógłby pan jaśniej napisać bo nie dostałem mandatu od policji tylko ze zawiadomią finanzamt byłem w finanzamcie a oni nic byłem na policji to powiedzieli ze zadzwonią w kwietniu powiedzialem im ze na stale opuszczam Niemcy nie wiem czy będę coś płacił czy też nie ma policja do mnie zadzwonić w poniedziałek będę wiedział juz miejmy nadzieje ze nic nie zapłacę bo się nie orietuje tutaj w niczym

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam panstwa jeszcze raz napisze i potrzebuje odpowiedzi od maja zeszłego roku mieszkam z rodzina w Niemczech auto mam ojca w kwietniu na stale wracam juz do polski kilka dni temu skontrolowała mnie policja niestety nie wiedziałem ze muszę to auto tutaj zameldować i ze jest jakiś podatek do płacenia .policja powiedziała ze zgłaszają to do finanzamtu czy będę miał jaka kare jestem w kropce nie wiem co mam robic gdybym wiedział ze mam takie coś płacić to bym zapłacił nikt mnie nie poinformował . Chciałbym zapłacić byłem w urzedzia finanzamcie ale że zle gadam po niemiecku nie zrozumieli mnie dobrze potrzebuje pomocy prosiłbym o pomoc bo nie wiem gdzie mam to zapłacić i czy kare dostane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłem w zollamcie sprawa się wyjaśniła ci którzy mieszkają do roku czasu w Niemczech mogą cały rok jeździć autem na polskich blachach w Niemczech dla upewnienia zollamt dzwonił do finanzamtu na policje i problemu nie bylo jeżeli macie meldunek to wystarczy okazać go i do roku czasu jest spokój i nie trzeba płacić kfz Steuer

      Usuń
  15. witam! czy może ktoś mi przesłać wzór umowy użyczenia po polsku i niemiecku?

    OdpowiedzUsuń
  16. a co jeżeli jestem współwłaścicielem bo głównym jest Tata czy niemiecka policja może ,się do mnie przyczepić?

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam a jeżeli pracuje dwa miesiące w Niemczech max 10tygodni a dwa tygodnie po tym jestem w Pl to też muszę przerejstrowac auto czy coś płacić? Dziękuję z góry za szybką odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  18. Przebywam w Niemczech od ponad 2 lat, auto oczywiście posiada polskie tablice. To, że muszę zapłacić KFZ-Steuer już wiem, ale czy muszę przerejestrować pojazd??? No i czy ktoś mnie uświadomi, gdzie mam ten podatek zapłacić??? Z góry dziękuję za odp. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy, czy wyjasniles sprawę z przerejestrowaniem auta? Moje auto ma inst. Lpg zakładana w PL, na ktora. Nie mam niemieckich papierow, wiec nie bede mogl go przerejestrowac, a pozbywac tez bym nie chcial.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam,
    mam problem z autem zarejestrowanym w Niemczech samochodem, posiadam meldunek w Berlinie, niestety dawno mnie tam nie było i nie odebrałem poczty przez co przegapiłem zapłatę za ubezpieczenie w adac który wypowiedział w końcu umowę. Auta nie chcą nigdzie ubezpieczyć w pełnym pakiecie (tzn by ubezpieczenie obejmowało europę, nie tylko niemcy), a policja i urząd wzywają mnie do zwrotu tablic ponieważ auto nie ma ubezpieczenia. Natomiast dla ubezpieczalni każdej jestem niewiarygodny bo nie zapłaciłem adac i mam patową sytuację. Ubezpieczalnie korzystają niby ze wspólnej bazy i tam auto widnieje na czerwono. Co mam robić?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojj wszystko, co niemieckie bywa dla niektórych osób dość drażliwe :) Interesujący blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam problem. Mam zacząć prace w klinice w Niemczech od przyszłego msca. Mam juz tam meldunek papiery o nostryfikacje itd. Ale problem polega na tym ze mamy miedzkac na wsi ok 30 km od miasta. Czy mogę legalnie jeździć samochodem z polski do pol roku w Niemczech? Bede miał jakieś konsekwencje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez problemu do pol roku. Pozniej moga zaczac sie klopoty przy kontroli ZOLLi, czyli celnikow, bo oni podobno sprawdzaja oplacenie podatku drogowego. W 6 miesiacu pobytu w Niemczeh zloz wniosek o podatek drogowy. W zaleznosci od rocznika, pojemnosci, paliwa nalicza Ci oplate roczna od kilkudzisieciu do kilkuset Euro. Ja wlasnie zaplacilem 121 Uro za passata B5 1.8T 2004.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  24. Zona wypelnila wniosek na podatek drogowy i wyslala poczta. Po ok tygodniu przyszla odpowiedz, ze nalezy zaplacic XXX i karteczke wozic ze soba. Naliczenie jest od poejmnosci silnika, normy spalin i rodzaju paliwa. Za Passata 1.8T zaplacilem ok 121 ojro, za Merive 1.6 ok jakies 108 ojro.

    Kalkulator: https://dojczland.info/kalkulator-niemieckiego-podatku-drogowego/

    OdpowiedzUsuń
  25. Stary artykuł. Teraz za pewne doszło jeszcze wiele przepisów - tym razem utrudniających pozyskanie samochodu z Niemczech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesli prcujesz legalnie w niemczech. zarabiasz relatywnie dobrze to dostaniesz kredyt od reki.

      Usuń
  26. Jeśli potrzebujecie pieniędzy, to koniecznie zerknijcie sobie co do zaoferowania ma firma Credy24 - tam znajdziesz pieniądze na samochód. Ja swoje BMW mam właśnie dzięki nim. Mają tutaj super oferty, które serdecznie mogę polecić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chwalisz się że kupiles BMW w kredycie czy żalisz?

      Usuń
  27. http://www.wiatrak.nl/41939/opony-i-warunki-zimowe-w-niemczech

    OdpowiedzUsuń
  28. A w jaki sposób najlepiej opłacać mandaty w Niemczech? U nas jest serwis https://zaplacmandat.pl i wiem, że to z niego najbardziej opłaca się korzystać, a jak jest tam, jeśli ktoś ma obywatelstwo i mieszka tam na stałe?

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawy blog, który warto przeczytać. Nie o wszystkim się wie, jak się nie ma do czynienia z daną sytuacją, a w tym wypadku samochodem. Też ważna jest kwestia ubezpieczenia samochodu, wysokości składki. U nas można dzięki https://cuk.pl/samochod/kalkulator_oc_i_ac wybrać najkorzystniejszą ofertę, porównując różne firmy ubezpieczeniowe. Za granicą nie wiem czy tak jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalkulator OC to bardzo przydatne narzędzie, dzięki któremu z łatwością wyszukamy atrakcyjne oferty ubezpieczeniowe. Na stronie https://kioskpolis.pl/kalkulator-oc-ac/ w kilku bardzo prostych krokach znajdziemy tanie oraz korzystne polisy OC. Po wyliczeniu składki, a także wypełnieniu formularza porównywarka przygotuje nam listę ofert, które powinny w pełni odpowiadać naszym oczekiwaniom.

      Usuń
  30. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nigdy nad tą kwestią się nie zastanawiałam i jestem zdania, że najlepiej jest mieć samochód u nas w kraju. Nawet jak nam się popsuje na drodze to wtedy pomoc drogowa https://glinski-hol.pl/ zjawia się bardzo sprawnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Myślę, że jeszcze w ramach przypomnienia o ubezpieczeniach na pewno fajną sprawą jest wiedzieć czym w ogóle jest assistance. Ja czytałam o tym na stronie https://kioskpolis.pl/assistance/ i jak dla mnie ta kwestia jest niezwykle ważna.

    OdpowiedzUsuń
  34. Na dobrą sprawę ja właśnie jestem na etapie poszukiwania samochodu, gdyż mój poprzedni musiał zostać zezłomowany. Zawiozłam go do https://zlomujemy24h.pl/oferta/ gdzie właśnie w stacji demontażu pojazdów wiedzieli dobrze co z nim zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak dla mnie przede wszystkim bardzo ważnym jest to aby wiedzieć również do kogo się zwrócić jeśli chodzi o pomoc na drodze. Jak coś to ja zawsze dzwonię po pomoc drogową https://wawa-hol.pl/ co do której mam bardzo duże zaufanie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak najbardziej sam fakt posiadania auta jest na pewno bardzo ważny, ale ja chcę jeszcze powiedzieć, ze dość istotną kwestią jest to aby mieć wiedzę gdzie oddać na złom nasz pojazd. Myślę, że bardzo ciekawą opcją jest skorzystanie z oferty https://kasacja-warszawa.pl/ i jak najbardziej mi się to bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
  37. Myślę, że można też wziąć pod uwagę taką opcję jak salon Mitsubishi Lublin: https://technotop.pl/mitsubishi/samochody-nowe/ . Samochody tej marki znane są z wysokiej jakości. Sądzę, że mogą one spodobać się także Wam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Znalezienie się w sytuacji, gdy potrzebujemy holowania, może być bardzo stresujące. Ważne jest, aby móc polegać na firmie, która zapewnia szybką i skuteczną pomoc. https://glinski-hol.pl/ to serwis, który oferuje profesjonalne usługi pomocy drogowej, w tym holowanie pojazdów, pomoc w awariach, czy uruchamianie pojazdu. Ich zespół to wykwalifikowani specjaliści, którzy zawsze podchodzą do każdego zlecenia z pełnym zaangażowaniem.

    OdpowiedzUsuń