wtorek, 21 lipca 2015

Zabronione, nie rob !

Oto pare rzeczy, o ktorych nie pomyslisz, ale ktorych Ci tu robic nie wolno.

Nie pokazuj 'fuck you', to moze Cie kosztowac nawet do 4.000 Euro

Nie wolno: popychac (nawet lekko), obrazac, dyskryminowac, opluc, grozic, nawet jesli ktos Cie prowokuje.

Na glosne klotnie ludzie reaguja najczesciej wzywaniem policji, wiec mili panowie (zadziej panie) - nie ma rekoczynow i awantur! - Konsekwencja awantur rodzinnych moze byc zakaz zblizania sie do domu i jego mieszkancow.. czyli lecisz czlowieku na ulice.

Nie wolno sciagac (wiem, ze w Polsce wolno), nawet dla wlasnego uzytku plikow chronionych prawem autorskim. Wbrew temu co sie niektorym wydaje, tutaj Policja potrafi odwiedzic dom znienacka :) A kara jest wysoka. - Jak chcecie sobie cos ogladac, to ogladajcie online i tyle.

Nie wolno jezdzic motocyklem o pojemnosci 125cc z polskim prawem jazdy kategorii B.

Nie wolno dac klapsa dziecku, nie wolno uderzyc zwierzecia, nie wolno nikogo maltretowac lub dreczyc psychicznie w zaden sposob.

Nie wolno reperowac/myc pojazdow na ulicy/parkingu, a jesli twoj pojazd jest uszkodzony i zabrudzi olejem czy innym srodkiem ulice, to musisz sie liczyc z duuuuza oplata za czyszczenie i kara.

Jesli widzisz opuszczona dzialke, ogrodek, czy inne miejsce nie wolno Ci tam wejsc/przejsc, nawet jesli wydaje Ci sie, ze miejsce do nikogo nie nalezy jest to jednoznaczne z wlamaniem.

Nie wolno montowac na balkonach i budynkach anten satlitarnych bez zgody miasta.

Dzieciom nie wolno wagarowac, nawet za zgoda rodzicow (przyklad .... jedziecie do Polski w odwiedziny na slub czy komunie a zglaszacie, ze dziecko jest chore, na 3 dzien dziecko powinno doniec zwolnienie lekarskie), kary sa wysokie.

Nie wolno lowic ryb i zbierac grzybow bez odpowiednich dokumentow - dla kazdego regionu inne.

7 komentarzy:

  1. Witam ponownie,
    powrot do regularnego pisania mam nadzieje ? ;)

    pozdrawiam,
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem nie wiem czy powinnam :)

      Usuń
    2. Witam, jak to jest tymi grzybami? Mieszkam w okolicy Monachium i bardzo bym chciała wybrać sie na grzyby ale nie mam pojęcia czy mogę?

      Usuń
  2. i jestem za, podoba mi sie, choc ja wiele rzeczy widze jeszcze zupelnie inaczej.
    Zajrzyj na moj blog o emigracji i zyciu, zapraszam http://bettyblox.blogspot.se/2015/07/moja-ojczyzna-jest-cay-swiat.html

    OdpowiedzUsuń
  3. i jestem za, podoba mi sie, choc ja wiele rzeczy widze jeszcze zupelnie inaczej.
    Zajrzyj na moj blog o emigracji i zyciu, zapraszam http://bettyblox.blogspot.se/2015/07/moja-ojczyzna-jest-cay-swiat.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie!
    Mam na imię Anna i jestem teraz na trzecim rok studiów: Pedagogika opiekuńcza, wychowawcza i terapeutyczna.
    Zaczęłam pisać teraz pracę licencjacką na temat funkcjonowania polskich rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi wyjeżdżającymi za granicę
    i w związku z tym mam pytanie czy zna Pani jakieś takie rodziny, które decydują się na wyjazd? Czy jest jakaś ewentualnie możliwość
    do nich dotarcia? Interesują mnie powody, przyczyny wyjazdów, sposoby sobie radzenia w innym kraju, porównanie różnic
    życia w Polsce a życia w innym kraju. Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie
    Anna
    Mój e-mail: aniasz1@autograf.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wolno zbierać grzybów? Nie wytrzymałabym tam...

    OdpowiedzUsuń